Tytuł: Małżeństwo we troje
Tytuł oryginału: Les deux messieurs de Bruxelles
Autor: Eric-Emmanuel Schmitt
Wydawca: Znak
Rok wydania: 2013
Liczba stron: 320
Moja ocena: 5/6
"Była zrozpaczona, gdy opuścił ją tak nagle. Pozostawiona sama sobie,
bezbronna. Nowy mężczyzna miał jej pomóc zapomnieć o przeszłości i
otworzyć nowy rozdział.
Jedna dręcząca myśl o tym, kim był jej poprzedni mąż, nie dawała im
jednak spokoju. To ona kładła się cieniem na całym ich wspólnym życiu.
Schmitt z właściwą sobie wnikliwością i finezją opowiada o głęboko
ukrytych uczuciach, „niewidocznych znakach wodnych” odciskających się na
naszych relacjach z najbliższymi".
Książka zatytułowana "Małżeństwo we troje" autorstwa francuskiego powieściopisarza Erica-Emmanuela Schmitta jest w rzeczywistości zbiorem opowiadań. Na książkę składa się pięć opowiadań zatytułowanych kolejno:
- "Dwóch panów z Brukseli" - "Para mężczyzn wzoruje się oficjalnej parze: Eddym i Genevieve".
- "Pies" - "Doktor Heymann przeżyje apokalipsę tylko dzięki porozumieniu, jakie łączy go ze zwierzęciem".
- "Małżeństwo we troje" - "Duet Konstancja i Georg Nissenowie to w rzeczywistości bezcielesny tercet, w którym główne miejsce zajmuje Mozart.
- "Serce w popiele" - "Macierzyńskie uczucia Alby rozwijają się w stosunku do jej siostrzeńca, nie syna".
- "Dziecko upiór" - "Związek Severine i Benjamina umacnia się przez utratę dziecka; staje się on wyidealizowanym celem, ponieważ nie mógł być środkiem do celu".