niedziela, lipca 14, 2013

"Szkice węglem,czyli epopeja pod tytułem: Co się działo w Baraniej Głowie" - Henryk Sienkiewicz

Tytuł: Szkice węglem, czyli epopeja pod tytułem: Co się działo w Baraniej Głowie.
Autor: Henryk Sienkiewicz
Wydawca: Greg
Rok wydania: 2009
Liczba stron: 91
Moja ocena: 4/6













Nowela "Szkice węglem" została napisana przez Henryka Sienkiewicza w 1876 roku, podczas pobytu autora w Stanach Zjednoczonych. Należy ona do jednych z najwybitniejszych nowel polskich. Akcja tego utworu rozgrywa się w małej polskiej wsi Barania Głowa w powiecie Osłowickim, w drugiej połowie XIX wieku. Głównym tematem i problematyką utworu jest problem wsi polskiej, los chłopów i kwestie społeczne ówczesnych czasów.

Chłopska ciemnota i nie znajomość swoich praw, bezradność wobec prawa spychała chłopów na dno "otchłani życia ludu". W takich oto przymiotach został ukazany los chłopski, a narracyjny charakter utworu wyraża się w sposób gawędziarski, luźny, obfituje w liczne żartobliwe zwroty, z pomocą barwnych słów, nierzadko też ironiczne i sarkastyczne opisał postacie i wydarzenia.

Jednym z głównych bohaterów noweli jest gminny pisarz - pan Zołzikiewicz. Reprezentant instytucji państwowej, człowiek prymitywny i ograniczony, bezczelny i bezmyślny, o złych manierach. Sienkiewicz przedstawił pana Zołzikiewicza w sposób śmieszny i karykaturalny. Należy niewątpliwie do postaci negatywnych tej noweli. 
Wawrzon Rzepa, przeciętny zwyczajny chłop , jest drwalem o wielkiej sylwetce i słabości do gorzałki. 
Maria Rzepa żona Wawrzona Rzepy, młoda i ładna dwudziestoletnia dziewczyna, matka rocznego synka, jest wierną i kochającą żoną. Ciężko pracuje na gospodarstwie i pilnie wypełnia swoje obowiązki.

Pan Zołzikiewicz, któremu carska administracja dała nieograniczoną władzę nad wsią, razem z wójtem Baraniej Głowy - Burakiem, maja przeprowadzić pobór do wojska. A że, syn wójta jest w wieku poborowym, ten jest gotów wiele zapłacić, aby syn uniknął wojska. Zołzikiewicz, ogarnięty chęcią zemsty na Rzepie, którego nie lubił i nie przepadał za nim oraz na Rzepowej, do której zalecał się, ale został odepchnięty i na dodatek pogryziony przez jej psa Kurka, wymyślił misterny plan, aby pozbyć się Rzepy. Pisarz gminny z wójtem upili Rzepę i oszukali, dając do podpisania dokument, w którym zobowiązuje się pójść do wojska zamiast syna wójta. Następnie zrozpaczona żona Rzepy nie znajdując nigdzie pomocy, a apelowała w sądzie gminnym, szukała pomocy u księdza i u Pana Skorabiewskiego, dziedzica majątku w Baraniej Głowie i nawet zdobyła się na odwagę, poszła do miasteczka i prosiła bezskutecznie o łaskę naczelnika, zgodziła się spędzić noc z Zołzikiewiczem. Myślała, że jest to ostateczny i jedyny sposób na uratowanie męża, ale pisarz po wszystkim wyśmiał dziewczynę i wyrzucił za drzwi. Rzepa dowiadując się, jak poświeciła się jego żona, by go ratować i nie mogąc znieść hańby Rzepowej, zabił ją odrąbując głowę.

Nowela "Szkice węglem" średnio mi się spodobała, ale cieszę się, że ją przeczytałam. Nie jest to łatwa lektura i czytało się ciężko. Na pewno skłania do przemyśleń i refleksji nad ówczesną rzeczywistością chłopskich losów i wsi polskiej tego okresu oraz głupotą ludzką.

6 komentarzy:

  1. Nie cierpię Sienkiewicza, chociaż nowele daję radę czytać. Ale temat tej jakoś średnio mnie zachęca.

    OdpowiedzUsuń
  2. Lubię tę nowelę. Przeglądając ostatnio moją biblioteczkę natrafiłam na nią i postanowiłam przeczytać ją jeszcze raz.

    OdpowiedzUsuń
  3. Nie czytałam w szkole i nie ciągnie mnie do niej teraz. Nie moja tematyka, po prostu.

    OdpowiedzUsuń
  4. W swoim czasie na pewno zapoznam się z tą pozycją. Autora szanuję, tematyka również mnie interesuję, myślę, że warto zaryzykować.

    OdpowiedzUsuń
  5. Ja również nie należę do fanek Sienkiewicza. ;) Jeśli chodzi o "Szkice węglem", pamiętam, że los Rzepowej bardzo mnie zasmucił. Nie mogłam natomiast współczuć Rzepie - głównie ze względu na zabójstwo, jakiego się dopuścił na koniec.

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję wszystkim za odwiedziny i komentarze, które zawsze chętnie czytam i na które staram się w miarę możliwości odpowiadać:-)