wtorek, grudnia 25, 2012

Merry Christmas



Z okazji  Świąt Bożego Narodzenia, składam Wam serdeczne życzenia. 
Niech Wam święta miłe będą,
Z dźwiękiem śpiewu i kolędą. 
Z wigilią tuż po zmroku,
Pełne pomyślności i łask Bożych.



piątek, grudnia 21, 2012

"Opowieść Wigilijna" Karol Dickens

Tytuł: Opowieść Wigilijna
Autor: Karol Dickens
Wydawca: Greg
Rok wydania: 2008
Liczba stron: 88
Moja ocena: 6/6











W ogarniętym bożonarodzeniowym nastrojem Londynie jest tylko jedna osoba, która się ze świąt nie cieszy. To Ebenezer Scrooge - skąpiec jakich mało. Nie świętuje, życie poświęcił na oszczędzanie, nie widzi powodu, dla którego miałby zmienić na czas świąt swoje zwykłe obyczaje. Nawet się nie spodziewa, że te święta odmienią jego los, a najbliższe noce zdecydują o jego dalszym życiu. Ebenezer, za sprawą swojego zmarłego przyjaciela, spotyka trzy duchy...

"Przeznaczeniem człowieka (...) jest żyć wspólnym życiem z braćmi swymi, ludźmi; razem z nimi pracować dla wspólnego dobra, razem cierpieć w niedoli, dzielić ich radość i cieszyć się ich szczęściem. Kto się od swych bliźnich odłącza za życia, ten po śmierci skazany jest na wieczne tułactwo (...),  staje się martwym świadkiem tych wszystkich spraw i rzeczy, w których nigdy nie brał udziału"

Ebenezer Scrooge był chciwym, żądnym zysku i skąpym londyńskim kupcem, którego w Wigilię Bożego Narodzenia odwiedził Duch zmarłego przed siedmiu laty wspólnika, Jakuba Marleya. Widmo ostrzegło Scrooga, że jeśli się nie zmieni, czeka go po śmierci taki sam los jaki spotkał jego. Będzie się tułał po świecie przykuty kajdankami do ciężkiego łańcucha. Duch Marleya zapowiedział, także że Scrooga tej nocy odwiedzą trzy duchy. I tak też się stało, gdy wybiła pierwsza w nocy, pojawił się pierwszy z duchów, Duch Wigilijnej Przeszłości i przeniósł starego skąpca w wigilię, kiedy ten był jeszcze młodym chłopcem. Drugi duch, Duch Tegorocznego Bożego Narodzenia pokazał Ebenezerowi tegoroczne święta w domu jego ubogiego kancelisty i w domu jego młodego i serdecznego bratanka Freda. Scroog był do głębi poruszony. Powoli zachodziła w nim zmiana, Scrooge miał nadzieję stać się innym, lepszym  człowiekiem. Chciał zmienić dotychczasowe życie. Trzecia zjawa, Duch Przyszłych Wigilii, bardzo różnił się od dwóch pierwszych, którzy sprawiały sympatyczne wrażenie. Ostatni duch był mroczny i budził grozę. Ukazał Scroogowi jego własny pogrzeb. Od tamtej chwili Scrooge obiecał sobie być zawsze dobrym i miłym, nieść zawsze pomoc potrzebującym i ubogim. Kiedy Ebenezer obudził się okazało się, że był to dzień Bożego Narodzenia i ma jeszcze szanse zmienić swój los. 

"Wszyscy przyznawali, że nikt tak nie święci Bożego Narodzenia, jak Ebenezer Scrooge"

niedziela, grudnia 16, 2012

"Ania z Zielonego Wzgórza" Lucy Maud Montgomery

Tytuł: Ania z Zielonego Wzgórza
Autor: Lucy Maud Montgomery
Wydawnictwo: Wydawnictwo Literackie
Rok wydania: 2003
Liczba stron: 412
Moja ocena: 6/6













Ania z Zielonego Wzgórza to początek liczącego aż 10 tomów cyklu powieściowego pióra Lucy Moud Montgomery. Rudowłosa, piegowata Ania, błąka się po domach dziecka i kolejnych rodzinach zastępczych, by w końcu, przez pomyłkę, trafić na Zielone Wzgórze, pod skrzydła rodzeństwa Cuthbert - Maryli i Mateusza. Z pozoru bardzo zasadniczy nowi opiekunowie, w rzeczywistości są kochani i jedyni na świecie. To u nich Ania Shirley znajduje dom.


Ania z Zielonego Wzgórza jest pierwszą częścią cyklu o Ani Shirley kanadyjskiej pisarki Lucy Maud Montgomery. Powieść napisana jest przepięknym i barwnym językiem. Montgomery zaczęła pisać powieść w 1905 roku, a ostatecznie Ania z Zielonego Wzgórza została wydana w 1908 roku. 
Któż, by nie znał przygód 11-letniej, piegowatej, rudowłosej dziewczynki o imieniu Ania, obdarowanej bujną wyobraźnią, której nigdy nie zamykała się buzia. W towarzystwie Ani nie było mowy o nudzie. Ten, kto nie czytał książki, to na pewno zna historię Ani Shirley z telewizji. Z uśmiechem na twarzy zabrałam się do czytania książki. Wspaniale było jeszcze raz powrócić do niesamowitego świata Ani. Ania Shirley jest moim ulubionym bohaterem literackim. W dzieciństwie chciałabym być taka jak ona. Ta książka jest dla każdego lekturą obowiązkową!

Ania w wieku jedenastu lat jako sierota, zrządzeniem losu trafiła do rodzeństwa Maryli i Mateusza Cuthbertów, mieszkających w starym domu na Zielonym Wzgórzu w Avonlea, na Wyspie Księcia Edwarda. Od razu Ania dała się  poznać jako niezwykle bystra, romantyczna, gadatliwa, obdarzona bujną wyobraźnią i fantazją, radosna dziewczynka. Mateusz  z natury nieśmiały i małomówny bardzo polubił te małą, pełną energii, żywiołową osóbkę, która miała dar do ciągłego wplątywania się w nowe tarapaty. To niechcący upiła Dianę, swoją najlepszą przyjaciółkę od serca winem, myśląc, że to był sok, to ufarbowała sobie włosy na zielono, to znów rozbiła szkolną tabliczkę na głowie Gilberta, za to, że nazwał ją "Marchewka". W książce nie brakuje śmiesznych sytuacji, ale i są chwile smutne, tak jak w życiu Ani, bywały radosne i te smutne chwile. Maryla natomiast powściągliwa i skromna osoba, nie umiała wyrazić swoich uczuć i była dla Ani bardzo surowa, lecz starała się dobrze wychować Anię, nauczyć dobrych manier. Maryla pokochała małą sierotę od pierwszy chwil i nigdy nie żałowała, że ją przygarnęła. Ania wniosła w życie obojga rodzeństwa wiele radości i trosk, tchnęła życiem w duży pusty dom.
Z czasem Ania wydoroślała, wyciszyła się, ale i wówczas pozostała niezwykłą ciekawą, pełną ambicji osóbką. Pierwsza część cyklu kończy się gdy Ania ma szesnaście lat, rozpoczyna pracę w Avonlea i zaprzyjaźnia się z Gilbertem. Z wielką chęcią znowu powrócę do świata Ani Shirley i przeczytam kolejną powieść!

Anię z Zielonego Wzgórza przeczytałam  w ramach wyzwania Czytamy Anię

środa, grudnia 12, 2012

"Perswazje" Jane Austen


Tytuł: Perswazje
Autor: Jane Austen
Wydawnictwo: Prószyński i S-ka
Rok wydania: 2012
Liczba stron: 200
Moja ocena: 5/6












Anna Elliot, skromna i delikatna, przed ośmiu laty za namową rodziny zerwała zaręczyny z przystojnym, lecz niezamożnym kapitanem Wentworthem. Teraz ma lat dwadzieścia siedem i ponieważ odrzucała względy innych mężczyzn, wydaje się skazana na staropanieństwo. Gdy rodzina z powodu kłopotów finansowych przeprowadza się do Bath, los znów stawia na jej drodze ukochanego. Czy kapitan Wentworth odkryje na nowo wdzięk i szlachetność Anny? I czy ona rzeczywiście pragnie odzyskać jego miłość, tym bardziej, że o jej względy zabiega bogaty i utytułowany kuzyn? 

Perswazje to klasyczny romans, zaliczane także do powieści obyczajowej, są ostatnią książką którą Jane Austen napisała, a została wydana już po śmierci literatki w 1817 roku. Główną bohaterką jest Anna Elliot, jak wyżej wspomniał wydawca bardzo skromna i delikatna, ja dodam, że oprócz tego jest mądrą, rozważną, opanowaną, dobrą, młodą kobietą. Anna Elliot zna się na ludziach, trafnie ocenia ludzkie charaktery i nie daje zwieźć się pozorom. Zawsze gotowa nieść wszystkim pomoc. Nie da się jej nie polubić, wzbudza w czytelniku wielka sympatię. Bez wątpienia Austen ma dar w wyrażaniu ludzkich uczuć, gdyż wnikliwie opisuje postać Anny. 
Anna po wielu latach, dostała od życia druga szansę na szczęście, miłość i małżeństwo z ukochanym, którego pokochała przed ośmiu laty i z wzajemnością, lecz za namową przyjaciółki i rodziny odrzuciła wówczas jego oświadczyny. Później bardzo żałowała tego niefortunnego kroku. Ale wtenczas kapitan Wentworth był młodym, pięknym mężczyzną, z widokami na przyszłość, aczkolwiek bez majątku i to było główną przyczyną odrzucenia propozycji małżeństwa. Po ośmiu latach do Anny uśmiechnęło się znowu  szczęście i nadzieja. Anna i kapitan Wentworth ponownie się zaręczają i biorą ślub. Opowiedziana przez Austen miłosna historia dowodzi, że prawdziwa miłość nie rdzewieje, że zawsze warto mieć nadzieję i nigdy nie wiadomo, kiedy szczęście się do nas uśmiechnie.

Opowiadanie to jest druga książką z dorobku Austen, którą przeczytałam. Pierwsza była Duma i uprzedzenie i od razu wspomnę, że bardziej mi się podobała, ale Perswazje są równie wartościową i dobrą książką, chociaż nie do końca dopracowaną i mniej wartą polecenia. Może wynikało to z tego, że pisarka pisała powieść będąc chora.

Od pierwszych stron, da się wyczuć charakterystyczny styl pisarki, także główne bohaterki oczywiście tylko pod względem charakteru, są w jakichś sposób do siebie podobne oraz zakończenia książek są podobne (mowa tu o Dumie i uprzedzeniu). Obie główne bohaterki charakteryzuje mądrość, bystrość, rozwaga są piękne, można by tak wymieniać bez końca. Pozostałe przedstawione postacie są również poddane wnikliwemu opisowi. Ojciec Anny William i siostra Elżbieta są małostkowi, próżni, zarozumiali i zadufani w sobie. Życiem ponad stan i rozrzutnością  doprowadzili do tego, iż musieli opuścić posiadłość rodzinną i przenieść się do skromniejszego domu. Pani Russell, serdeczna przyjaciółka Anny i nie żyjącej już jej matki, to za jej namową Anna zerwała zaręczyny z kapitanem Wentworthem. Rodzina Musgrove bardzo mili i serdeczni ludzie. William Walter Elliot  kuzyn panien Elliot mający w przyszłości poprzez majorat dziedziczyć rodzinną posiadłość Elliotów Kellynch Hall. Bardzo przebiegły  i chciwy młody mężczyzna. Powieść Perswazje sama w sobie jest interesująca książką, która doczekała się czterech ekranizacji w 1960, 1971, 1995 i w 2007 roku.

 


sobota, grudnia 08, 2012

"Biblioteka utraconych książek" Alexander Pechmann

Tytuł: Biblioteka utraconych książek
Autor: Alexander Pechmann
Wydawnictwo: Świat książki
 Rok wydania:  2009
Liczba stron: 192
Moja ocena: 4.5/6













Bohaterami tej wyjątkowo ciekawej, pełnej anegdot i zaskakujących informacji opowieści są książki, ale takie, których... nie można przeczytać. Chodzi bowiem o dzieła zaginione, ukradzione, zniszczone (przypadkowo lub celowo), z różnych powodów zakazane i spalone, nigdy nienapisane, choć zaplanowane, a nawet celowo wymyślone... Ich historie związane są oczywiście z życiem ich twórców – m.in. Hemingwaya, Joyce’a, Flauberta, Goethego, Puszkina, Balzaka, Kafki i Mary Shelley – o których Pechmann opowiada pasjonująco!


Książka o książkach krótko mówiąc! Pechmann opowiada o zaginionych, zniszczonych, nienapisanych i wyimaginowanych dziełach najwybitniejszych autorów na świecie. Książka dość ciekawa, raczej dla miłośników literatury, ludzi kochających książki i poszukujących nowych ciekawych tytułów. Przeciętnemu czytelnikowi mogłaby nie przypaść do gustu. Książka prosto i lekko, aczkolwiek dość sucho napisana, zawiera dużo interesujących anegdot z życia wielu popularnych oraz mniej lub bardziej znanych pisarzy. Niektórzy literaci palili swoje manuskrypty jak to miał w zwyczaju Kafka, Dostojewski(ale ten palił swoje dzieła z obawy przed władzą) inni jak np: Hemingway w roztargnieniu gubili lub też zapominali gdzieś swoje dzieła.
Książka składa się z krótkich rozdziałów (dla mnie trochę za krótkich, autor mógł bardziej rozwinąć wątki i opowiadane historie, nabrałam wielkiej ochoty na dalsze poszukiwania informacji na temat wspomnianych tytułów i pisarzy) poświęconych danemu autorowi lub określonej grupie książek, np: o tych które spłonęły, nie zostały nigdy napisane, o książkach niebezpiecznych,  ukrytych gdzieś w starej piwnicy nikomu dotąd nie znane. 
Uważam, że Biblioteka utraconych książek jest interesującą i wartościową książką, poznałam wiele ciekawych historii książek i pisarzy, wynotowałam wiele tytułów, które muszę koniecznie zdobyć i przeczytać.