wtorek, grudnia 25, 2012

Merry Christmas



Z okazji  Świąt Bożego Narodzenia, składam Wam serdeczne życzenia. 
Niech Wam święta miłe będą,
Z dźwiękiem śpiewu i kolędą. 
Z wigilią tuż po zmroku,
Pełne pomyślności i łask Bożych.



piątek, grudnia 21, 2012

"Opowieść Wigilijna" Karol Dickens

Tytuł: Opowieść Wigilijna
Autor: Karol Dickens
Wydawca: Greg
Rok wydania: 2008
Liczba stron: 88
Moja ocena: 6/6











W ogarniętym bożonarodzeniowym nastrojem Londynie jest tylko jedna osoba, która się ze świąt nie cieszy. To Ebenezer Scrooge - skąpiec jakich mało. Nie świętuje, życie poświęcił na oszczędzanie, nie widzi powodu, dla którego miałby zmienić na czas świąt swoje zwykłe obyczaje. Nawet się nie spodziewa, że te święta odmienią jego los, a najbliższe noce zdecydują o jego dalszym życiu. Ebenezer, za sprawą swojego zmarłego przyjaciela, spotyka trzy duchy...

"Przeznaczeniem człowieka (...) jest żyć wspólnym życiem z braćmi swymi, ludźmi; razem z nimi pracować dla wspólnego dobra, razem cierpieć w niedoli, dzielić ich radość i cieszyć się ich szczęściem. Kto się od swych bliźnich odłącza za życia, ten po śmierci skazany jest na wieczne tułactwo (...),  staje się martwym świadkiem tych wszystkich spraw i rzeczy, w których nigdy nie brał udziału"

Ebenezer Scrooge był chciwym, żądnym zysku i skąpym londyńskim kupcem, którego w Wigilię Bożego Narodzenia odwiedził Duch zmarłego przed siedmiu laty wspólnika, Jakuba Marleya. Widmo ostrzegło Scrooga, że jeśli się nie zmieni, czeka go po śmierci taki sam los jaki spotkał jego. Będzie się tułał po świecie przykuty kajdankami do ciężkiego łańcucha. Duch Marleya zapowiedział, także że Scrooga tej nocy odwiedzą trzy duchy. I tak też się stało, gdy wybiła pierwsza w nocy, pojawił się pierwszy z duchów, Duch Wigilijnej Przeszłości i przeniósł starego skąpca w wigilię, kiedy ten był jeszcze młodym chłopcem. Drugi duch, Duch Tegorocznego Bożego Narodzenia pokazał Ebenezerowi tegoroczne święta w domu jego ubogiego kancelisty i w domu jego młodego i serdecznego bratanka Freda. Scroog był do głębi poruszony. Powoli zachodziła w nim zmiana, Scrooge miał nadzieję stać się innym, lepszym  człowiekiem. Chciał zmienić dotychczasowe życie. Trzecia zjawa, Duch Przyszłych Wigilii, bardzo różnił się od dwóch pierwszych, którzy sprawiały sympatyczne wrażenie. Ostatni duch był mroczny i budził grozę. Ukazał Scroogowi jego własny pogrzeb. Od tamtej chwili Scrooge obiecał sobie być zawsze dobrym i miłym, nieść zawsze pomoc potrzebującym i ubogim. Kiedy Ebenezer obudził się okazało się, że był to dzień Bożego Narodzenia i ma jeszcze szanse zmienić swój los. 

"Wszyscy przyznawali, że nikt tak nie święci Bożego Narodzenia, jak Ebenezer Scrooge"

niedziela, grudnia 16, 2012

"Ania z Zielonego Wzgórza" Lucy Maud Montgomery

Tytuł: Ania z Zielonego Wzgórza
Autor: Lucy Maud Montgomery
Wydawnictwo: Wydawnictwo Literackie
Rok wydania: 2003
Liczba stron: 412
Moja ocena: 6/6













Ania z Zielonego Wzgórza to początek liczącego aż 10 tomów cyklu powieściowego pióra Lucy Moud Montgomery. Rudowłosa, piegowata Ania, błąka się po domach dziecka i kolejnych rodzinach zastępczych, by w końcu, przez pomyłkę, trafić na Zielone Wzgórze, pod skrzydła rodzeństwa Cuthbert - Maryli i Mateusza. Z pozoru bardzo zasadniczy nowi opiekunowie, w rzeczywistości są kochani i jedyni na świecie. To u nich Ania Shirley znajduje dom.


Ania z Zielonego Wzgórza jest pierwszą częścią cyklu o Ani Shirley kanadyjskiej pisarki Lucy Maud Montgomery. Powieść napisana jest przepięknym i barwnym językiem. Montgomery zaczęła pisać powieść w 1905 roku, a ostatecznie Ania z Zielonego Wzgórza została wydana w 1908 roku. 
Któż, by nie znał przygód 11-letniej, piegowatej, rudowłosej dziewczynki o imieniu Ania, obdarowanej bujną wyobraźnią, której nigdy nie zamykała się buzia. W towarzystwie Ani nie było mowy o nudzie. Ten, kto nie czytał książki, to na pewno zna historię Ani Shirley z telewizji. Z uśmiechem na twarzy zabrałam się do czytania książki. Wspaniale było jeszcze raz powrócić do niesamowitego świata Ani. Ania Shirley jest moim ulubionym bohaterem literackim. W dzieciństwie chciałabym być taka jak ona. Ta książka jest dla każdego lekturą obowiązkową!

Ania w wieku jedenastu lat jako sierota, zrządzeniem losu trafiła do rodzeństwa Maryli i Mateusza Cuthbertów, mieszkających w starym domu na Zielonym Wzgórzu w Avonlea, na Wyspie Księcia Edwarda. Od razu Ania dała się  poznać jako niezwykle bystra, romantyczna, gadatliwa, obdarzona bujną wyobraźnią i fantazją, radosna dziewczynka. Mateusz  z natury nieśmiały i małomówny bardzo polubił te małą, pełną energii, żywiołową osóbkę, która miała dar do ciągłego wplątywania się w nowe tarapaty. To niechcący upiła Dianę, swoją najlepszą przyjaciółkę od serca winem, myśląc, że to był sok, to ufarbowała sobie włosy na zielono, to znów rozbiła szkolną tabliczkę na głowie Gilberta, za to, że nazwał ją "Marchewka". W książce nie brakuje śmiesznych sytuacji, ale i są chwile smutne, tak jak w życiu Ani, bywały radosne i te smutne chwile. Maryla natomiast powściągliwa i skromna osoba, nie umiała wyrazić swoich uczuć i była dla Ani bardzo surowa, lecz starała się dobrze wychować Anię, nauczyć dobrych manier. Maryla pokochała małą sierotę od pierwszy chwil i nigdy nie żałowała, że ją przygarnęła. Ania wniosła w życie obojga rodzeństwa wiele radości i trosk, tchnęła życiem w duży pusty dom.
Z czasem Ania wydoroślała, wyciszyła się, ale i wówczas pozostała niezwykłą ciekawą, pełną ambicji osóbką. Pierwsza część cyklu kończy się gdy Ania ma szesnaście lat, rozpoczyna pracę w Avonlea i zaprzyjaźnia się z Gilbertem. Z wielką chęcią znowu powrócę do świata Ani Shirley i przeczytam kolejną powieść!

Anię z Zielonego Wzgórza przeczytałam  w ramach wyzwania Czytamy Anię

środa, grudnia 12, 2012

"Perswazje" Jane Austen


Tytuł: Perswazje
Autor: Jane Austen
Wydawnictwo: Prószyński i S-ka
Rok wydania: 2012
Liczba stron: 200
Moja ocena: 5/6












Anna Elliot, skromna i delikatna, przed ośmiu laty za namową rodziny zerwała zaręczyny z przystojnym, lecz niezamożnym kapitanem Wentworthem. Teraz ma lat dwadzieścia siedem i ponieważ odrzucała względy innych mężczyzn, wydaje się skazana na staropanieństwo. Gdy rodzina z powodu kłopotów finansowych przeprowadza się do Bath, los znów stawia na jej drodze ukochanego. Czy kapitan Wentworth odkryje na nowo wdzięk i szlachetność Anny? I czy ona rzeczywiście pragnie odzyskać jego miłość, tym bardziej, że o jej względy zabiega bogaty i utytułowany kuzyn? 

Perswazje to klasyczny romans, zaliczane także do powieści obyczajowej, są ostatnią książką którą Jane Austen napisała, a została wydana już po śmierci literatki w 1817 roku. Główną bohaterką jest Anna Elliot, jak wyżej wspomniał wydawca bardzo skromna i delikatna, ja dodam, że oprócz tego jest mądrą, rozważną, opanowaną, dobrą, młodą kobietą. Anna Elliot zna się na ludziach, trafnie ocenia ludzkie charaktery i nie daje zwieźć się pozorom. Zawsze gotowa nieść wszystkim pomoc. Nie da się jej nie polubić, wzbudza w czytelniku wielka sympatię. Bez wątpienia Austen ma dar w wyrażaniu ludzkich uczuć, gdyż wnikliwie opisuje postać Anny. 
Anna po wielu latach, dostała od życia druga szansę na szczęście, miłość i małżeństwo z ukochanym, którego pokochała przed ośmiu laty i z wzajemnością, lecz za namową przyjaciółki i rodziny odrzuciła wówczas jego oświadczyny. Później bardzo żałowała tego niefortunnego kroku. Ale wtenczas kapitan Wentworth był młodym, pięknym mężczyzną, z widokami na przyszłość, aczkolwiek bez majątku i to było główną przyczyną odrzucenia propozycji małżeństwa. Po ośmiu latach do Anny uśmiechnęło się znowu  szczęście i nadzieja. Anna i kapitan Wentworth ponownie się zaręczają i biorą ślub. Opowiedziana przez Austen miłosna historia dowodzi, że prawdziwa miłość nie rdzewieje, że zawsze warto mieć nadzieję i nigdy nie wiadomo, kiedy szczęście się do nas uśmiechnie.

Opowiadanie to jest druga książką z dorobku Austen, którą przeczytałam. Pierwsza była Duma i uprzedzenie i od razu wspomnę, że bardziej mi się podobała, ale Perswazje są równie wartościową i dobrą książką, chociaż nie do końca dopracowaną i mniej wartą polecenia. Może wynikało to z tego, że pisarka pisała powieść będąc chora.

Od pierwszych stron, da się wyczuć charakterystyczny styl pisarki, także główne bohaterki oczywiście tylko pod względem charakteru, są w jakichś sposób do siebie podobne oraz zakończenia książek są podobne (mowa tu o Dumie i uprzedzeniu). Obie główne bohaterki charakteryzuje mądrość, bystrość, rozwaga są piękne, można by tak wymieniać bez końca. Pozostałe przedstawione postacie są również poddane wnikliwemu opisowi. Ojciec Anny William i siostra Elżbieta są małostkowi, próżni, zarozumiali i zadufani w sobie. Życiem ponad stan i rozrzutnością  doprowadzili do tego, iż musieli opuścić posiadłość rodzinną i przenieść się do skromniejszego domu. Pani Russell, serdeczna przyjaciółka Anny i nie żyjącej już jej matki, to za jej namową Anna zerwała zaręczyny z kapitanem Wentworthem. Rodzina Musgrove bardzo mili i serdeczni ludzie. William Walter Elliot  kuzyn panien Elliot mający w przyszłości poprzez majorat dziedziczyć rodzinną posiadłość Elliotów Kellynch Hall. Bardzo przebiegły  i chciwy młody mężczyzna. Powieść Perswazje sama w sobie jest interesująca książką, która doczekała się czterech ekranizacji w 1960, 1971, 1995 i w 2007 roku.

 


sobota, grudnia 08, 2012

"Biblioteka utraconych książek" Alexander Pechmann

Tytuł: Biblioteka utraconych książek
Autor: Alexander Pechmann
Wydawnictwo: Świat książki
 Rok wydania:  2009
Liczba stron: 192
Moja ocena: 4.5/6













Bohaterami tej wyjątkowo ciekawej, pełnej anegdot i zaskakujących informacji opowieści są książki, ale takie, których... nie można przeczytać. Chodzi bowiem o dzieła zaginione, ukradzione, zniszczone (przypadkowo lub celowo), z różnych powodów zakazane i spalone, nigdy nienapisane, choć zaplanowane, a nawet celowo wymyślone... Ich historie związane są oczywiście z życiem ich twórców – m.in. Hemingwaya, Joyce’a, Flauberta, Goethego, Puszkina, Balzaka, Kafki i Mary Shelley – o których Pechmann opowiada pasjonująco!


Książka o książkach krótko mówiąc! Pechmann opowiada o zaginionych, zniszczonych, nienapisanych i wyimaginowanych dziełach najwybitniejszych autorów na świecie. Książka dość ciekawa, raczej dla miłośników literatury, ludzi kochających książki i poszukujących nowych ciekawych tytułów. Przeciętnemu czytelnikowi mogłaby nie przypaść do gustu. Książka prosto i lekko, aczkolwiek dość sucho napisana, zawiera dużo interesujących anegdot z życia wielu popularnych oraz mniej lub bardziej znanych pisarzy. Niektórzy literaci palili swoje manuskrypty jak to miał w zwyczaju Kafka, Dostojewski(ale ten palił swoje dzieła z obawy przed władzą) inni jak np: Hemingway w roztargnieniu gubili lub też zapominali gdzieś swoje dzieła.
Książka składa się z krótkich rozdziałów (dla mnie trochę za krótkich, autor mógł bardziej rozwinąć wątki i opowiadane historie, nabrałam wielkiej ochoty na dalsze poszukiwania informacji na temat wspomnianych tytułów i pisarzy) poświęconych danemu autorowi lub określonej grupie książek, np: o tych które spłonęły, nie zostały nigdy napisane, o książkach niebezpiecznych,  ukrytych gdzieś w starej piwnicy nikomu dotąd nie znane. 
Uważam, że Biblioteka utraconych książek jest interesującą i wartościową książką, poznałam wiele ciekawych historii książek i pisarzy, wynotowałam wiele tytułów, które muszę koniecznie zdobyć i przeczytać.


wtorek, listopada 27, 2012

"Zakładnik" John Gilstrap

Tytuł: Zakładnik
Autor: John Gilstrap
Wydawca: Świat Książki
Rok wydania: 2011
Liczba stron: 400
Moja ocena: 4.5/6














W sierocińcu prowadzonym przez ojca Doma, serdecznego przyjaciela Grave`a, dochodzi do napadu. Napastnicy porywają dwóch chłopców, raniąc przy tym dozorcę. Nad brzegiem Potomaku, w namiocie, mieszka Harvey Rodriguez, weteran zapomniany przez wszystkich, borykający się z wojenną przeszłością, człowiek bez perspektyw, za to z wielkim bagażem doświadczeń. Nieoczekiwanie znajduje w pobliskich zaroślach nieprzytomnego chłopca. Zajmuje się nim, ratuje mu życie. Jeszcze nie wie, że na dziecko został wydany wyrok śmierci.

Zakładnik to kolejna po powieść Johna Gilstrapa o Jonathanie Grave´ie. Główny bohater jest tajemniczy, powiązany z mafią, były żołnierz oddziałów specjalnych, oprócz tego jest założycielem sierocińca, ale nie dla zwykłych dzieci, lecz dla dzieci kryminalistów, którzy nie są w stanie zaopiekować się swoim potomstwem z różnych przyczyn, bądź to siedzą w wiezieniu, bądź też nie żyją. Pewnej nocy do sierocińca wkradają się czterej uzbrojeni mężczyźni i porywają dwóch chłopców. Dlaczego akurat tych chłopców i co z tym porwaniem ma wspólnego senator Stanów Zjednoczonych? Tak zaczyna się ta powieść kryminalna, pełna wartkich zwrotów akcji i zaskakujących sytuacji.
Czyta się szybko, wciąga czytelnika i trzyma w napięciu od pierwszych stron, nieprzewidywalna, ciekawa i oryginalna fabuła, dotąd nie zdarzyło mi się przeczytać wielu takich wielowątkowych powieści sensacyjnych. Wszystkie wątki są logicznie powiązane i splatają się na końcu powieści. Książka przypadła mi do gustu i zamierzam przeczytać inne powieści tego autora. Najbardziej wzruszającą dla mnie sceną w książce jest, gdy mali chłopcy zmuszani są do niewolniczej pracy w środku dżungli na plantacji kokainy w Kolumbii.  W książce mamy wszystko co musi mięć dobry kryminał wciągającą intrygę, zagadkę i ciekawego bohatera głównego.

poniedziałek, listopada 19, 2012

"Duma i uprzedzenie" Jane Austen

Tytuł: Duma i uprzedzenie
Autor: Jane Austen
Wydawca: Prószyński i S-ka
Rok wydania: 2011
Liczba stron: 302
Moja ocena: 6/6











Na początku dziewiętnastego stulecia każdy niezbyt zamożny ojciec córek - zwłaszcza kiedy miał ich na przykład pięć - nader często musiał zadawać sobie pytanie: kiedyż to w sąsiedztwie pojawi się jakiś odpowiedni kawaler? A kiedy się już pojawił, następowały perypetie, które Jane Austen z upodobaniem opisywała. Duma i uprzedzenie uznana została za arcydzieło w dorobku tej angielskiej pisarki, głównie dzięki zabawnym, zgoła dickensowskim opisom postaci głupich i niesympatycznych. Swoje znaczenie miały też melancholijna refleksja nad rolą pieniądza i pozycji społecznej, które decydowały o życiu młodej panny, oraz znakomity, powściągliwy styl, doskonale oddający harmonię opisywanego świata.

Duma i uprzedzenie powieść obyczajowa Jane Austen, angielskiej pisarki wydana w 1813 roku, a napisana w latach 1796 - 1797. Jest to moje pierwsze i zarazem nie ostatnie spotkanie z Austen. Jestem jej książką oczarowana i na pewno wrócę nie raz do tej powieści. Napisana jest pięknym językiem i w pięknym stylu co sprawiło, że przyjemnie się czytało, nie brak w niej dobrego humoru.
Akcja opowieści rozgrywa się w XIX wieku. Książka opowiada o angielskiej rodzinie Brennetow, mieszkającej niedaleko miasteczka Meryton w hrabstwie Hertfordshire, o losach i perypetiach pięciu sióstr, które matka, cechująca się nieroztropnością i małym rozsądkiem pragnie i usilnie dąży to tego, aby wydać je bogato i jak najszybciej za mąż. Jest to jej głównym celem w życiu. Natomiast pan Brennet inteligentny i wykształcony człowiek, nie wtrąca się za bardzo w poczynania żony i życie rodzinne, co w dużym stopniu przyczynia się do losów córek. Większość czasu samotnie spędza w swojej biblioteczce, gdzie ma święty spokój. Ceni sobie jedynie towarzystwo Elizabeth i Jane, dwóch najstarszych córek, które są zarazem najinteligentniejsze i najbystrzejsze z sióstr. Marzą one o prawdziwej miłości, podczas gdy młodszym w głowie tylko bale, plotki i uganianie się za oficerami.
Książka opisuje życie bogatej angielskiej arystokracji, jest nie tylko o rozsądnej trzeźwo myślącej kobiecie, także o miłości, dumie i uprzedzeniu do nowo poznanych ludzi, które może okazać się mylące, a przy bliższym poznaniu danej osoby można zmienić o niej opinię, mowa tutaj min. o Lizzy i panie Darcym, ale także o dobrym wychowaniu, zachowaniu, prowadzeniu się i przyzwoitości.
J. Austen za pomocą wykreowanych postaci przedstawiła w sposób znakomity, ironiczny i zgoła zabawny cechy ludzkie takie jak głupota i nieroztropność, brak rozsądku, przyzwoitości, zazdrość. Każda postać przedstawiona w opowiadaniu jest barwna i ciekawa, a sama powieść ponadczasowa.

sobota, listopada 10, 2012

"Chłopiec z latawcem" Khaled Hosseini

Tytuł: Chłopiec z latawcem
Autor: Khaled Hosseini
Wydawca: Albatros
Rok wydania: 2012
Liczba stron: 408
Moja ocena: 6/6













 Afganistan, lata 70. Dwunastoletni Amir, syn zamożnego Pasztuna z Kabulu, wychowuje się w domu bez kobiet. By zyskać uznanie w oczach ojca, wygrywa zawody latawcowe. Pomaga mu w tym starszy o rok Hasan, służący i towarzysz zabaw. Amir jest świadkiem kiedy na Hasana napada banda miejscowych chłopaków pod wodzą psychopatycznego Asefa, który gwałci chłopca. Z tchórzostwa i wyrachowania nie staje w jego obronie, a nawet doprowadza do sytuacji, w której Hasan musi opuścić ich dom. Ćwierć wieku później dorosły Amir mieszka w USA, gdzie po wkroczeniu radzieckich wojsk do Afganistanu wyemigrował wraz z ojcem...

"Dla ciebie tysiąc razy"

Chłopiec z latawcem jest najlepsza książką jaka zdarzyło mi się w ostatnim czasie przeczytać. Książka zaliczana jest do prozy obcej, jest największym literackim bestsellerem ostatniej dekady, nie bez powodu! W 2007 sfilmowana przez Marca Forstera. Autorem jest Khaled Hosseini amerykański pisarz pochodzenia afgańskiego. Chłopcem z latawcem zadebiutował w 2003 roku, a cztery lata później w 2007 wydał druga powieść Tysiąc wspaniałych słońc.

Książka opowiada o poruszającej przyjaźni dwóch afgańskich chłopców Amira i Hasana, o tragizmie sytuacji afgańskich dzieci podczas wojny, o tchórzostwie, o nieodwzajemnionej lojalności Hasana,  poczuciu winny,  rozłące, wyrzutach sumienia towarzyszącym Amirowi przez wiele lat względem Hasana.
Rzecz dzieje się w Kabulu w latach siedemdziesiątych, w następnej części książki w Ameryce, następnie później znowu w Afganistanie. Amir pochodzi z bogatej rodziny, a Hasan jest synem służącego. Chłopcy przyjaźnią się,  spędzają ze sobą  mnóstwo czasu na zabawie, bardzo się lubią, chociaż Amir wielokrotnie wystawia na próbę przyjaźń Hasana, wykorzystuje jego dobroć, często wywyższa się nad nim, wyśmiewa z tego, że nie umie czytać i pisać, nie zna znaczenia trudnych słów. Ojcem Amira jest baba, powszechnie bardzo lubiany, szanowany, podziwiany za odwagę oraz męstwo.
"(...), że  baba był tak nietuzinkowym ojcem, jak na afgańskie standardy, liberałem żyjącym wedle własnych zasad, indywidualistą, który nic sobie nie robił ze zwyczajów społecznych albo przyjmował je wedle własnego uznania".
Amir w dzieciństwie i później jako dorosły mężczyzna mieszkając w Ameryce próbuje sprostać wymaganiom ojca, zdobyć jego miłość  i aprobatę, robi wszystko, aby ojciec był z niego dumny.
Pewnego dnia podczas zawodów puszczania latawców Amir zdradza Hasana, coś złego przytrafia się Hasanowi i od tego dnia, wyrzuty sumienia i poczucie winy nie pozwalają Amirowi na dalszą przyjaźń z Hasanem. Wkrótce potem służący Ali wraz z synem Hasanem opuszczają dom Baby i Kabul. Do ich przeprowadzki w dużej mierze przyczynił się Amir, gdyż nie mógł spojrzeć po tym co się stało Hasanowi w oczy. Niedługo po wyprowadzce służących baba i Amir wyjeżdżają do Ameryki. Po dwudziestu sześciu latach Amir dostaje  od życia szansę na odpokutowanie winy.
"Można być znowu dobrym"
Książka wstrząsnęła mną do głębi, nie raz, czytając zakręciła mi się łza w oku. Nigdy dotąd nie odczuwałam tak wielkiej złości na głównego bohatera.


piątek, listopada 09, 2012

Liebster Blog


Wczoraj zostałam nominowana przez Upadły Anioł  do zabawy, która od jakiegoś czasu krąży wśród  bloggerów. Do zabawy zaprosiła mnie również Maskarada, ale że Upadły Anioł był pierwszy, wiec na jej pytania odpowiem jako pierwsze. Zabawa ma na celu udzielenie odpowiedzi na zadanych 11 pytań i wytypowaniu 11 osób, którym należy zadać swoje 11 pytań. Lubie takie zabawy, gdyż pytania i odpowiedzi dużo mówią o danej osobie i pozwalają bliżej się poznać:-) Postaram się rzetelnie odpowiedzieć na zadane pytania.


1. Jaka umiejętność chciałabyś nabyć? 
Najbardziej chciałabym zdobyć umiejętność bardzo, bardzo szybkiego czytania i umiejętność szybkiej nauki języków.

2. Czy wierzysz w miłość od pierwszego wejrzenia?
I tak i nie! Ta strona we mnie, bardziej rozważna i twardo stąpająca po ziemi,  mówi, że  miłość od pierwszego wejrzenia nie istnieje, ale ta romantyczna strona mówi, że tak. Może wyda się to banalne, ale taką miłością od pierwszego wejrzenia jest mój mąż. Oczywiście prawdziwa miłość przychodzi później, ale...

3. Co jest Twoim ulubionym daniem?
Moim ulubionym daniem są  naleśniki pod każdą postacią:)

4. Jakiej cechy charakteru najbardziej w sobie nie lubisz?
Niezdecydowania.

5. Wybaczyłabyś zdradę facetowi?
Sama  nie wiem... Chyba nie.

6. Co najbardziej cenisz u płci przeciwnej?
Mądrość, zaradność i poczucie humoru.

7. Na jak poważne i wielkie poświęcenie bliskiej osobie byłabyś zdolna?
Myślę, że na duże, ale to zależałoby od osoby, okoliczności i sytuacji.

8. Pomogłabyś swojemu największemu wrogowi w ciężkiej sytuacji?
Jeżeli poprosiłby mnie o pomoc to tak.

9. Jaki jest Twój ulubiony cytat?
Mam ich wiele, ale ten przychodzi w tej chwili do głowy: "W chwili, kiedy zastanawiasz się czy kogoś kochasz, przestałeś go już kochać na zawsze" - Carlos Ruiz Zafon.

10. Częściej kierujesz się sercem czy rozumem?
W przeszłości częściej kierowałam się sercem, ale teraz o parę lat starsza i mądrzejsza - rozumem.

11. Czy istnieje książka, która zmieniła Twoje spojrzenie na życie?
Nie ma takiej książki, która całkowicie zmieniłaby moje spojrzenie na życie, albo jeszcze takiej nie przeczytałam. Ale z każdej przeczytanej książki wynoszę coś nowego i wartościowego, i jak napisał Kartezjusz: "Czytanie dobrych książek  jest niczym rozmowa z najwspanialszymi ludźmi minionych czasów".

Udało mi się odpowiedzieć! Pytania były ciekawe i dały do myślenia. To tyle na dzisiaj, a jutro kolejna recenzja:)
Pozdrawiam wszystkich czytelników!

środa, listopada 07, 2012

Casablanca - Film


Gatunek: dramat, kryminał
Reżyseria: Michael Curtiz

Dzisiaj polecam Wam film Casablanca, który obejrzałam w weekend. Film ten oglądałam już wcześniej (kto by go nie widział?:), ale miło było zobaczyć go jeszcze raz. Casablanca jest jednym z najbardziej znanych klasyków kina światowego. Zdobyła trzy Oskary, a była nominowana w pięciu kategoriach. Film miał premierę w Hollywood Theater w Nowym Jorku w 1942 roku. 



Jeden z klasyków kina światowego. Historia wielkiej miłości, rozgrywająca się w ogarniętej wojną Casablance, i dramatycznego wyboru, którego musiał dokonać główny bohater. Czy uczucie może zwyciężyć w obliczu wojny? Niezapomniane kreacje aktorskie Humphreya Bogarta i Ingrid Bergman, nieodmiennie kojarzonych właśnie z tym filmem.


(Opis filmu pochodzi ze strony film.web)

sobota, listopada 03, 2012

"Mistrz i Małgorzata" Michaił Bułhakow

Tytuł: Mistrz i Małgorzata
Autor: Michaił Bułhakow
Wydawnictwo: Muza
Rok wydania: 2011
Liczba stron: 544
Moja ocena: 6/6













Michaił Bułhakow zaczął pisać "Mistrza i Małgorzatę" w 1928 roku, ukończył w roku 1940, na kilkanaście dni przed śmiercią. Książka ukazała się w druku po 40 latach i rzecz niespotykana - natychmiast stała się światowym bestsellerem! Do dzisiaj i śmiech, i łzy towarzyszą lekturze "Mistrza Małgorzaty". Bułhakow opisał świat współczesny szyderczo i bez litości, nie pozostawiając czytelnikom szczególnej nadziei; na pociechę zostawił obietnicę, że "rękopisy nie płoną", że człowiek jest, a może raczej bywa - dobry. Nawet szatan w "Mistrzu i Małgorzacie" okazuje się w końcu przyzwoitym facetem. W Polsce powieść Bułhakowa niezmiennie cieszy się ogromnym powodzeniem. W rankingu czytelników ekspertów "Rzeczypospolitej" w 1999 roku została uznana za najważniejszą powieść XX wieku.

Mistrz i Małgorzata, niewątpliwie wyjątkowe rosyjskie arcydzieło, zaliczana do klasyki gatunku, książka jedyna w swoim rodzaju,  inna niż wszystkie. Bułhakow pisał ją 12 lat,  zaczął w 1928 roku, a skończył w 1940 na kilka dni przed śmiercią. Z zamiarem przeczytania tej książki nosiłam się już od dawna i bardzo się ciesze, że ją poznałam. Bardzo przypadła mi do gustu, ale muszę przyznać, że nie jestem nią, aż tak bardzo oczarowana jakby się można było spodziewać po tylu pozytywnych recenzjach.  Aczkolwiek oceniam powieść bardzo wysoko, gdyż zasługuje na to!
Co ta książka takiego ma w sobie, że przyciąga tylu czytelników? Jak już wspominałam jest nietuzinkowa,  zawiera w sobie ironię i sarkazm, w sposób ironiczny Bułhakow przedstawił ludzkie ułomności, czytając można uśmiać się do łez.
Cała historia dzieje się w latach 30-tych w Moskwie, zaczyna się od tego, że nieznajomy cudzoziemiec, mistrz magii Woland wtrąca się do rozmowy dwóch pisarzy poetów Berlioza i Bezdomnego, dyskutujących o Bogu. Twierdzi, iż osobiście znał Poncjusza Piłata i był świadkiem ukrzyżowania Jezusa, poeci biorą go za nienormalnego i początkowo ignorują, do czasu gdy, przepowiada Berliozowi śmierć pod kołami tramwaju, a Bezdomnemu, że będzie chorował na schizofrenie. Przepowiednia Wolanda szybko się sprawdza. Berlioz ginie w parę minut po rozmowie poślizgnąwszy się na peronie i wpadając prosto pod kola pędzącego tramwaju, a Bezdomnego uznają za wariata i umieszczają w szpitalu dla chorych umysłowo, wysłuchawszy opowiedzianej przez niego rozmowy z cudzoziemcem, który okazuje się szatanem, który przybył do Moskwy wraz ze swoja świtą, Korowiowem, kotem Behemotem, Azazellem i nagą służącą Hellą. Dalej książka opowiada ciąg dalszy tej historii i inne historie przeplatające się ze sobą. Najbardziej urzekła mnie historia miłości Małgorzaty i mistrza. Najbardziej ciekawą postacią okazał się dla mnie kot Behemot, a całkowicie pochłonęło mnie opowiadanie mistrza o Piłacie i Jezusie Chrystusie.
Dodam jedynie, że jest to niesamowita książka, którą trzeba dobrze zrozumieć, aby polubić i odwrotnie, aby polubić najpierw zrozumieć:-)

wtorek, października 23, 2012

"Portier nosi garnitur od Gabbany" Lauren Weisberger

Tytuł: Portier nosi garnitur od Gabbany
Autor: Lauren Weisberger
Wydawnictwo: Albatros
Rok wydania: 2012
Liczba stron: 448
Moja ocena: 4.5/6











Bette Robinson pracuje w dziele bankowości inwestycyjnych z pełnym poświęceniem, bo tego oczekuje się od pracowników wielkich korporacji, ale nienawidzi swojego zajęcia, które nie zostawia jej ani chwili na życie towarzyskie. Lubi czytać romanse i z przyjemnością uczestniczy w zebraniach klubu książki, gdzie dziewczyny marzą o wielkiej miłości. W końcu znużona "wyścigiem szczurów" rezygnuje z posady i zaczyna rozkoszować się pełną wolności. Kurczące się zasoby finansowe zmuszają ja do znalezienia następnej pracy...

Do tej  książki podeszłam z wielkim entuzjazmem, nadzieją na dobrą powieść i świetne chwile z nią spędzone. Nie zawiodłam się. Portier nosi garnitur od Gabbany jest to moje drugie spotkanie z L.Weisberger, wcześniej czytałam bestseller Diabeł ubiera się u Prady, którym byłam zauroczona. 

Główną bohaterką jest Bette Robinson pracownica banku, która pewnego dnia pod wpływem emocji rzuca tę prace. Z początku żałuje decyzji, przeraża ją wizja bezrobocia, ale z drugiej strony szczerze nienawidziła swojej pracy w dziele inwestycyjnym. Bette jest młodą, piękną dwudziestosiedmioletnią kobietą, uwielbiającą czytać romanse. Nawet należny do Klubu Książki, składającego się z kilku dziewczyn czytających w tajemnicy przed wszystkimi romanse, żeby nie zostać wyśmiane. Po trzy miesięcznej przerwie rozpoczyna pracę w firmie zajmującej się organizacją przyjęć, imprez, party w najmodniejszych klubach nocnych Nowego Jorku. Początkowo nie możne się odnaleźć w wielkim świecie sław, vipów, również wśród współpracowników, nie umie przyzwyczaić się do całonocnego imprezowania, które jest jej obowiązkiem, ale jednocześnie jest pod wrażeniem działalności firmy, sposobu pracy. Z czasem przyzwyczaja się i wykonywana praca zaczyna jej się nawet podobać. Jednak szybko przekonuje się, że nie pasuje do takiego życia, nowych przyjaciół, noszących najmodniejsze ciuchy od Prady, D&G itd., dla których liczy się tylko impreza, alkohol.

Pewnego razu podczas przyjęcia zaręczynowego swojej najlepszej przyjaciółki  Penelope poznaje przystojnego bramkarza o imieniu Sammy. Od początku ich znajomości Sammy wydal się Bette intrygujący i interesujący. Zdradzę jedynie, że ich związek (bo dojdzie do niego), bedzie utrzymywany w tajemnicy i niepewny. 

Podsumowując, to książka ta nie jest już tak dobra jak Diabeł ubiera się u Prady, która jest najlepszą książką Weisberger, ale nie żałuje że ją  przeczytałam  i na pewno sięgnę po inne powieści tej autorki. Czegoś w tej książce zabrakło, mimo, że jest to lekkie pióro, czyta się szybko. Takie babskie czytadło. Czy książka podobała mi się i poleciłabym ją dalej? Zdecydowanie tak! Co wyniosłam z tej książki? Chyba raczej nic. Tytułowym portierem jest oczywiście Sammy. Portier nosi garnitur od Gabbany tak wciągnął mnie, mniej więcej w pierwszej połowie, ze dosłownie nie mogłam się od niej oderwać. Ciągle chciałam wiedzieć co będzie dalej i dalej, kibicowałam Betty i Sammiemu.

Główna bohaterka jest ciekawą i barwną postacią i chyba autorka za bardzo skupiła się na niej, zapominając o Sammym. Książka byłaby lepsza (choć nie jest zła), gdyby Weisberger bardziej rozwinęła postać Samiego, który był niezwykle tajemniczy i sam do końca nie wiedział czy chce być z Bette czy nie. Tak przynajmniej odczytałam z jego zachowania. Nasz tajemniczy portier został przedstawiony jako bardzo ambitny chłopak (więcej nie zdradzę) i miał w życiu inne celle, ważniejsze od Bette, której kazał na siebie czekać. A szkoda, bo ona bardzo go pragnęła i chciała być przy nim i pomagać mu w realizacji jego planów. Była gotowa dla niego rzucić wszystko. Myślę, że L.Weisberger celowo nie rozwinęła bardziej ich związku, gdyż bala się, że powieść może zostać odebrana jako typowy romans:-)

czwartek, października 18, 2012

Ip Man - Film


Dzisiaj polecam wszystkim film biograficzny przedstawiający historię Ip Mana, legendarnego chińskiego mistrza kung fu. Był on nauczycielem między innymi Bruce'a Lee. Obecnie jego szkoły Wing Chun trenują uczniów na całym świecie. Akcja filmu osadzona jest w latach 40-tych XX wieku w czasie okupacji Chin przez Japonię.
Polecam naprawdę świetny film!


 (Opis filmu pochodzi ze strony www. filmweb.pl)




sobota, października 13, 2012

"Lew, czarownica i stara szafa. Opowieści z Narnii " C. S. Lewis

Tytuł: Lew, czarownica i stara szafa. Opowieści z Narnii
Autor: C. S. Lewis
Wydawnictwo: Media Rodzina
Rok wydania: 2005
Liczba stron:182
Moja ocena: 5.5/6













Nieznany świat czeka za drzwiami - trzeba je tylko otworzyć. Narnia - skuta wiecznym mrozem kraina, która czeka na wyzwolenie. Czworo śmiałków wchodzi przez drzwi szafy do Narnii, świata zniewolonego mocą Białej Czarownicy. I gdy prawie nie ma już nadziei, powrót Wielkiego Lwa Aslana staje się zwiastunem zmian - ale nie za darmo...

Lew, czarownica i stara szafa jest to pierwszy tom z cyklu Opowieści z Narnii  Clive'a Staplesa Lewisa. Książeczka opowiada o niesamowitej, magicznej i tajemniczej krainie o nazwie Narnia, o walce dobra ze złem. Napisana jest bardzo prostym, a zarazem barwnym i zrozumiałym dla dzieci językiem. W pierwszej opowieści poznajemy przygody czworga rodzeństwa Piotra, Zuzannę, Edmunda, i Łucje. Rodzeństwo w celu uchronienia się przed nalotami bombowymi na miasto, zostaje wysłane przez matkę z Londynu na wieś. Na wsi dzieci mieszkają w pewnym starym domu, pewnego bardzo starego profesora. Dom okazuje się niezwykle duży z niezliczoną ilością pokoi. Pewnego dnia najmłodsza z rodzeństwa, Łucja odkrywa w jednym z pokoi w tajemniczej starej szafie niesamowitą białą, skutą lodem krainę - Narnię. Wkrótce i reszta dzieci poznaje tę krainę, magicznych jej mieszkańców czyli mówiące zwierzęta, złą Białą Czarownicę i dobrego lwa Aslana.

Jest to niezwykle mądra i wartościowa książka, wspaniały powrót do czasów dzieciństwa, przypomina nam o tym, że dobro zawsze zwycięża nad złem i jak ważna jest przyjaźń. Polecam gorąco wszystkim, którzy jeszcze tej książki nie czytali!




czwartek, października 11, 2012

"Sprawa Rembrandta" Daniel Silva


Tytuł: Sprawa Rembrandta
Autor: Daniel Silva
Wydawnictwo: Muza
Rok wydania: 2012
Liczba stron: 384
Moja ocena: 5/6












„Za każdą fortuną kryje się zbrodnia” Honore de Balzac


Po decyzji o zerwaniu kontaktów z Biurem, Gabriel Allon i jego piękna żona Chiara osiadają wśród smaganych wiatrami wzgórz Korwalii. Samotnością jednak nie cieszą się długo, gdyż wkrótce odwiedza ich gość ze skomplikowanej przeszłości Allona - ekscentryczny, londyński marchand sztuki Julian Isherwood. Już tradycyjnie, Isherwood ma kłopoty. I znów tylko Allon może mu pomóc.

Na historyczne angielskie miasto Glastonbury padł cień morderstwa renowatora obrazów i kradzieży niedawno odnalezionego portretu Rembrandta. Allon, aczkolwiek niechętnie, podejmuje się zadania wytropienia zabójcy i odzyskania obrazu. Łańcuch poszlak, początkowo wiodący z Amsterdamu do Buenos Aires, kończy się u bram willi na spokojnym brzegu Jeziora Genewskiego, zaś w trakcie swoim misji Allon odkrywa, że za obrazem Rembrandta stoi mroczna, śmiertelnie niebezpieczna tajemnica.
Kolejny raz Allon wraca do świata, o którym już chciał zapomnieć, spotykając w nim wiele niezwykłych postaci: londyńską dziennikarkę, próbującą naprawić największy błąd swojej kariery zawodowej, nieuchwytnego złodzieja dzieł sztuki, prześladowanego przez wyrzuty sumienia, czy potężnego szwajcarskiego miliardera i znanego filantropa, mogącego być sprawcą jednego z największych zagrożeń dla ludzkości...
Pełna zaskakujących zwrotów akcji, opowiedziana wciągającą prozą Sprawa Rembrandta dostarcza nie tylko świetnej rozrywki, lecz również przypomina o istnieniu ludzi, którzy dla pieniędzy zrobią wszystko.

Sprawa Rembrandta jest doskonałą powieścią sensacyjno-szpiegowską. Głównym bohaterem jest Gabriel Allon, sławny as izraelskiego wywiadu, szpieg i zabójca, znany z poprzednich powieści Silvy takich jak Angielski zabójca, Uciekinier, Reguły Moskwy. Gabriel wraz z żoną Chiarą po ostatnich ciężkich i traumatycznych wydarzeniach, zamieszkali wśród spokojnych wzgórz Kornwalii. Gabriel zmęczony ostatnimi przeżyciami, postanowił zerwać z dotychczasowym zajęciem i prowadzić spokojne życie, zająć się jego wielką pasją, czyli konserwowaniem dzieł sztuki. Jednak natura bierze górę. Poproszony przez dawnego przyjaciela o rozwiązanie sprawy zagadkowej śmierci konserwatora pracującego przy konserwacji  obrazu zgadza zająć się tą sprawą.
Chęć pomocy przyjacielowi oraz żądza poznania tajemnicy zaginionego po II wojnie światowej nieznanego obrazu Rembrandta przedstawiającego kochankę malarza, nie pozwala mu na zerwanie z dotychczasowym zajęciem, jakim jest praca w wywiadzie izraelskim. Postanawia wraz z Chiara pomóc przyjacielowi znaleźć skradziony obrazu. Podczas prowadzonego śledztwa okazuje się jednak, że nie jest to taki zwykły obraz. Ten nieznany dotąd obraz kryje w sobie mroczną tajemnice nazisty Kurta Vossa i pewnej żydowskiej rodziny. Ale co łączy szwajcarskiego bankowca i Kurta Vossa? Jaki to ma związek pięćdziesiąt lat później z planami nuklearnymi Iranu? Sprawa Rembrandta jest to powieść, która należy do takich, które czyta się jednym tchem. Mamy tu wszystko co potrzeba do świetnej powieści sensacyjnej. Sprytnie wymyślona mroczna historia, świetne powiązanie wątku historycznego z kryminalnym. Doskonale przemyślany plan akcji, której w dużej mierze nie brakuje, barwni i ciekawi bohaterowie. Co tutaj więcej pisać? Bardzo dobra książka! Polecam:-)

niedziela, października 07, 2012

Niedzielny spacer!




Mój niedzielny poranek, oczywiście po śniadaniu i jeśli nie pada, zawsze spędzam na spacerze. Spacerujemy przynajmniej godzinę z mężem, córeczką i psem w pobliskim lesie lub kolo lasu. Podziwiamy widoki, a ponieważ mieszkam w terenach górzystych jest co podziwiać, przyglądamy się koniom w pobliskiej stadninie. Ruch na świeżym powietrzu jest to wspaniały początek dnia. Człowiek jest dotleniony i orzeźwiony. Bardzo lubię spacerować po lesie, wtedy mam okazje pomyśleć i wyciszyć się. Dzisiaj nareszcie znaleźliśmy pierwsze podgrzybki (na zdj.), nazbieraliśmy troszeczkę grzybów, teraz susza się i będą w sam raz do wigilijnego barszczu. A na grzyby z pewnością jeszcze się wybierzemy już w przyszłą niedziele!




czwartek, października 04, 2012

"Wichrowe wzgórza" Emily Brontë

Tytuł: Wichrowe wzgórza
Autor: Emily Brontë
Wydawnictwo: Prószyński I S-Ka
Rok wydania: 2011
Liczba stron: 288
Moja ocena: 5/6













Jak tu nie dziwić się wiktoriańskim krytykom, którzy uważali wspaniałą powieść Emily Brontë za ekscentryczną, a nawet brutalną. Nigdy jeszcze (i chyba nigdy później) taka opowieść o wszechpotężnym, niszczącym uczuciu i zgubnej namiętności nie wyszła spod pióra żadnej kobiety. To dzieło wyobraźni czerpiącej z mitycznego świata posępnych i wietrznych wrzosowisk Yorkshire; to również dzieło niewinności - bowiem autorka przedstawia w nim zło w czystej postaci, jakie nie zdarza się w świecie ludzi. wartość artystyczna Wichrowych Wzgórz stawia tę powieść w rzędzie arcydzieł literatury.

Wichrowe wzgórza są jedyną powieścią Emily Brontë, obecnie zaliczaną do kanonu klasyki. Akcja powieści toczy się  w czasach wiktoriańskich na przełomie XVIII i XIX wieku w Wichrowych Wzgórzach i Drozdowym Gnieździe. Wichrowe wzgórza zostaly kilka razy zekranizowane. Historię Wichrowych Wzgórz  opowiada służąca rodziny Earnshawów i Lintonów Ellen Dean  Lockwood'owi, który wynajmuje Drozdowe Gniazdo od Heathcliffa. Nie będę tutaj dalej opisywać treści książki, żeby tym którzy czytali nie nudzić, a tym którzy jeszcze nie czytali, nie zdradzać treści i nie psuć niespodzianki i jednocześnie zachęcić do przeczytania, bo rzeczywiście jest warto. Powieść nasycona jest wręcz brutalnością i mrocznością, co udziela się czytelnikowi. Jednocześnie jest to jedna z najbardziej wzruszających i zachwycających powieści jaką kiedykolwiek przeczytałam. Z pewnością nie zaliczyłabym jej do romansów, jak powszechnie uznaje się,  chociaż opowiada o nieszczęśliwej, tragicznej miłości i chorej namiętności. Czytając tę książkę czytelnik przeżywa wraz z bohaterami wiele emocji pozytywnych i tych negatywnych, czasami jest to współczucie, złość niekiedy żal.
Autorce bardzo dobrze udało się wykreować niesamowitych, wyrazistych bohaterów, niektórzy wywoływali u mnie uczucie współczucia i żalu, inni mnie denerwowali  jak np: Catherine Earnshaw-Linton i Heathcliffw podrzutek, w dzieciństwie poniżany, wyśmiewany wyrasta na złego, groźnego, okrutnego i mściwego człowieka, który poświęca pół życia aby wypełnić swój misternie przygotowany plan zemsty na Earnshawach. Żałowałam Haretona, swoim zachowaniem oburzał mnie Hindley, później zrobiło mi się go żal.  Warto wspomnieć tutaj o postaci służącej-Ellen Dean, która wbrew pozorom miała duży wpływ na zachowanie i los niektórych bohaterów. Tak naprawdę to nie polubiłam żadnej postaci. W książce nie ma ani jednego pozytywnego bohatera, no może oprócz Lockwooda, ale on niewiele wnosi do historii Wichrowych wzgórz, gdyż jest tylko słuchaczem tej niesamowitej powieści.  
Wichrowe wzgórza przypomniały mi jedną bardzo ważną rzecz, mimo tego, że jest to historia wymyślona przez Emily Brontë, a mianowicie, że życie różami usłane nie jest, życie nie składa się wyłącznie z pięknych historyjek, na swojej drodze możemy spotkać ludzi złych, okrutnych, samolubnych i egoistycznych.
Książkę szczerze polecam wszystkim, nie tylko miłośnikom klasyki, bo naprawdę nie zawiedziecie się!

sobota, września 22, 2012

"Przygody Tomka Sawyera" Mark Twain

Tytuł: Przygody Tomka Sawyera
Autor: Mark Twain
Wydawnictwo: C&T
Rok wydania: 1998
Liczba stron: 192
Moja ocena: 5/6














Nieśmiertelny bestseller wśród książek dla dzieci i młodzieży.
Większość przygód, opowiedzianych w tej książce, zdarzyła się rzeczywiście, w jednej czy dwóch ja sam byłem bohaterem, w innych moi szkolni koledzy. Tomek Sawyer jest połączeniem charakterów trzech chłopców, których znałem. Dziwne zabobony, o których w książce jest mowa, panowały powszechnie wśród dzieci i niewolników Zachodu w czasie naszej historii. Celem mojej książki jest zabawienie młodzieży, męskiej i żeńskiej, myślę, że dorośli nie będą od niej stronić. Drugim moim celem było przypomnienie dorosłym, jakimi oni sami byli kiedyś, jakie sami płatali figle.
Hartford, 1876, Autor 

Przygody Tomka Sawyera jest przepiękną i niesamowitą książeczką opowiadającą o przygodach małego i sympatycznego chłopca z bujną  wyobraźnią. Bardzo milo i ciepło wspominam tę lekturę z dzieciństwa, a teraz było mi jeszcze milej i dobrze się bawiłam, gdy mogłam ją  przeczytać mojemu dziecku, które później stwierdziło: "Mamo, jest to fajna książka". Podczas czytania ciągle towarzyszył mi uśmiech na twarzy, a niekiedy można było uśmiać się do łez. Akcja powieści toczy się w małym miasteczku o nazwie St. Petersburg. Tytułowy bohater Tomasz Sawyer jest małym, inteligentnym i sprytnym urwisem, który ciągle poszukuje nowych przygód i ciągle wpakowuje się w nowe "kłopoty".  Książka napisana jest prostym, lecz barwnym językiem, zrozumiałym dla dziecka; ciekawa i trzymająca w napięciu o tyle, że nie pozwala się nudzić, a tym bardziej, że autor wprowadził do książki wątek kryminalny.
Przygody Tomka Sawyera polecam wszystkim dzieciom i dorosłym, którzy pragną choć na chwile powrócić wyobraźnią do beztroskiego dzieciństwa:-)

środa, września 12, 2012

Stowarzyszenie Umarłych Poetów - Film



Stowarzyszenie Umarłych Poetów (ang. Dead Poets Society) – amerykański film dramatyczny z 1989 roku w reżyserii Petera Weira. Na podstawie scenariusza tego filmu Nancy H. Kleinbaum napisała książkę o takim samym tytule. Ponadczasowy klasyk.

Jest jesień roku 1959. Do szkoły z ogromnymi tradycjami przybywa nowy nauczyciel języka angielskiego John Keating. Gromadka młodych uczniów Akademii Weltona trafia pod jego opiekę. Keating dobrze zna realia Weltona – jest absolwentem tej szacownej uczelni. Akademii przyświecają cztery złote zasady: Tradycja, Honor, Dyscyplina i Doskonałość, będące zarazem synonimem bezdusznego systemu edukacji.
Ekscentryczny profesor John Keating wnosi w szacowne mury ekskluzywnej uczelni ducha poezji, miłości życia i samodzielnego myślenia. Zainspirowani przez niego chłopcy odnawiają Stowarzyszenie Umarłych Poetów - sekretny związek, w którym odkrywają piękno zapomnianych utworów, a także prawo do marzeń, wolności i buntu.
Zasada Carpe diem – chwytaj dzień, chwytaj chwilę, zaczyna rządzić ich własnym życiem, zrywają z podwładną rolą potulnych dzieci swoich rodziców. Zaczynają realizować swoje marzenia, pragnienia. Neil zakochuje się w teatrze i pragnie zostać aktorem. Pomimo zakazu ze strony ojca występuje w sztuce Szekspira Sen nocy letniej. Gdy ojciec dowiaduje się o tym i zamierza usunąć go z Welton z myślą o zapisie go Akademii Wojskowej. Neilowi sprawia to ból i tej samej nocy popełnia samobójstwo.
Film bardzo mi się podobał i zrobił na mnie piorunujące wrażenie.


 (Opis filmu pochodzi ze strony www. filmweb.pl)

czwartek, września 06, 2012

"Hamlet" William Szekspir

Tytuł: Hamlet
Autor: William Szekspir
Wydawnictwo: Greg
Rok wydania: 2009
Liczba stron: 190
Moja ocena: 5.5/6













W duńskim zamku Elsynor popełniono straszną zbrodnię. Zamordowany został ojciec księcia Hamleta. Młody książę otrzymuje z zaświatów trudne zadanie - musi dokonać zemsty. Tymczasem król Klaudiusz knuje następną zbrodnię. Czy Hamlet wyjdzie zwycięsko z walki o prawdę i sprawiedliwość? Co będzie musiał poświęcić w tej walce? Co będzie czuł stojąc nad grobem ukochanej Ofelii?

"być albo nie być; oto jest pytanie"
 "Są rzeczy na niebie i na ziemi, o których nie śniło się naszym filozofom"

William Szekspir (1564-1616) poeta, pisarz, aktor, dramaturg, należny do największych dramaturgów angielskich i świata. Urodził się w angielskim miasteczku Stratford. Do największych dzieł Szekspira zaliczamy: Hamleta, Makbeta, Romea i Julię, Króla Leara, Burzę, Sen nocy letniej. Dużą sławą cieszył się za życia, ale największą zyskał po śmierci .


Akcja utworu rozgrywa się w Danii w zamku w Elsynorze. Hamlet przepełniony żalem i smutkiem po śmierci ojca, który został rzekomo ukąszony przez węża, wraca z Wittenbergi. Jest zgorszony i wyburzony ślubem matki -  Gertrudy z jego wujem Klaudiuszem ( czyli bratem zmarłego ojca), w miesiąc po śmierci ojca. Tymczasem na zamku pojawia się duch prawdopodobnie zmarłego króla. Wyjawia Hamletowi, że został zamordowany przez swojego brata poprzez wlanie mu do ucha podczas snu trucizny, a nie został ukąszony przez węża jak oficjalnie ogłoszono. Hamlet początkowo nie wie czy wierzyć w całą historię duchowi ojca, który chciał, aby ten pomścił jego śmierć, oszczędzając jedynie matkę. Wkrótce potem Hamlet ku zdumieniu wszystkich zachowuje się jakby postradał zmysły, a w rzeczywistości jest to misternie przygotowany plan w celu zdobycia dowodów świadczących o zamordowaniu przez Klaudiusza swojego brata króla. Hamlet za pomocą trupy aktorów, poprzez odegranie przez nich przedstawienia Zamordowanie Gonzagi, które przedstawia otrucie króla i następnie uwiedzenie jego żony, zdobywa dowody. Stryj Klaudiusz wychodzi przed końcem przedstawienia. Ale czy hamletowi uda się zabić stryja i pomścić śmierć zamordowanego ojca?

Hamlet jest to moje drugie spotkanie z Szekspirem, wcześniej parę lat wstecz czytałam Romea i Julię, i bardzo mi się podobał utwór. Z chęcią kiedyś przeczytam Romea i Julię jeszcze raz. Lecz w tej chwili jest tyle książek, które chciałbym przeczytać, że nie mam czasu na czytanie jeszcze raz już przeczytanych. Wracając do Hamleta, dzieło to powstało na przełomie XVI i XVII wieku i zostało chyba najbardziej znanym utworem Szekspira po oczywiście Romeo i Juli, jest on dziełem ponadczasowym. Sztuka ta często bywa wystawiana na deskach teatru z dużym powodzeniem u publiczności. Szekspir znakomicie wykreował bogate osobowości bohaterów, cechuje je realizm psychologiczny, ukazał bohaterów jako zwykłych ludzi, ze swoimi uczuciami i namiętnościami, wprowadził do akcji także motyw fantastyczny (duch króla Hamleta) co uwidacznia geniusz autora i sprawia, że utwor ten jest tak wspaniały. Polecam!
Po tej lekturze z pewnością, i z wielką chęcią sięgnę po inne dzielą Szekspira:-)

piątek, sierpnia 31, 2012

"Przeminęło z wiatrem" Margaret Mitchell

Tytuł: Przeminęło z wiatrem
Autor:  Margaret Mitchell
Wydawnictwo: Albatros
Rok wydania: 2011
Liczba stron: 878
Moja ocena: 6/6













Najsłynniejsza najchętniej czytana powieść XX wieku. Amerykańska Wojna i pokój rozgrywająca się w okresie wojny secesyjnej hymn na cześć Południa i niezłomności charakteru jego mieszkańców. Powszechnie uznawana za najpiękniejszą historię miłosną wszech czasów. Rok 1861. Scarlett O` Hara dumna i uparta córka zamożnego plantatora z Georgii snuje plany małżeństwa z Ashleyem Wilkesem. Nieoczekiwanie dowiaduje się o jego zaręczynach z Melanią Hamilton. Na przekór wszystkim i sobie wychodzi za mąż za brata Melanii - i po zaledwie dwóch miesiącach zostaje wdową. Wojna zmusza ją do przeniesienia się do Atlanty gdzie flirtuje z przystojnym Rhettem Butlerem - uwodzicielem i przemytnikiem. Niestety dla mieszkańców Południa nadchodzą ciężkie czasy. Życiowym celem Scarlett staje się ratowanie rodzinnego majątku Tary. Walcząc o Tarę poświęci wszystko - nawet miłość. Targana sprzecznymi uczuciami całe lata śni o Ashleyu choć w rzeczywistości kocha Rhetta...


Akcja powieści Margaret Mitchell Przeminęło z wiatrem toczy się w XIX wieku,  w czasach niewolnictwa, uprawiania przez południowców olbrzymich plantacji bawełny, później w czasie wojny konfederackiej z Jankesami i nastepnie w ciężkich czasach  dla południowców jakie nastały po wojnie.
Autorka pięknie nakreśliła w książce historię Stanów Zjednoczonych, obraz społeczeństwa, jednak najbardziej ujęły mnie opisy zamożnych, dumnych, z tradycjami rodzin południowców. Urzekły mnie opisy prawdziwych dam Południa, czego im wypada robić czego nie, o zachowaniu i wychowaniu, opisy przyrody, uczuć. Przeminęło z wiatrem jest niezwykłą i przepiękną powieścią, melodramatem napisanym pięknym językiem.

Głównymi bohaterami książki są niewątpliwie Scarlett O`Harra i Rhett Butler, bardzo ciekawe i interesujące, złożone postacie. Uważam, że Scarlett O`Harra jest jedną z najbardziej ciekawych, niezwykłych i wybitnych zaraz po Ani Shirley postaci literackich. I bardzo się ciesze, że poznałam ją od strony książki bo wcześniej oglądałam tylko film. Scarlett - najpiękniejsza dziewczyna w hrabstwie o zielonych oczach, uparta, egoistyczna, próżna, pewna siebie, manipulantka nie licząca się z uczuciami innych. Tak naprawdę kochała tylko Tarę, która była jej najbliższa sercu i najdroższa,  dla Tary i jej ziemi o czerwonym kolorze zrobiłaby wszystko i nie cofnęłaby się przed niczym. Zuchwała, porywcza jako 16 letnia dziewczyna zawsze otoczona była gronem adoratorów, umiała rozkochać w sobie każdego chłopaka, czy mężczyznę. Nie dbała o to, co powiedzą inni o niej, nigdy nie przejmowała się opinią. Mimo, iż posiadała, aż tyle wad nie sposób ją nie polubić. Cechowała ją niezłomność, była kobietą, która dałaby sobie radę w każdej sytuacji życiowej. Gdy dorosła najważniejsze były dla niej pieniądze, Tara i miłość do Ashleya, którego kochała, tak się jej przynajmniej wydawało, ale nie mogla go nigdy mieć. Wyimaginowana miłość do Ashleya zniszczyła jej życie i szanse na udany związek z Rhettem, kiedy Scarlett zrozumiała to było już niestety za późno.
Rhett  od początku wzbudził moja sympatię, cechowała go niezwykła inteligencja i mądrość. Był przystojnym  i odważnym mężczyzną. Dla wielu osób był łotrem, draniem, człowiekiem bez skrupułów, a sam o sobie mówił, że nie jest dżentelmenem. Zawsze mówił to co myśli i nie bal się krytyki. Bardzo kochał Scarlett i ta nieodwzajemniona miłość zniszczyła mu również życie.  
Polecam gorąco, wspaniała i niesamowita lektura!

czwartek, sierpnia 16, 2012

Wnętrza - Domowa bibloteczka

Moja biblioteczka powiększa się z miesiąca na miesiąc i robi sie coraz to wieksza, ponieważ nowe książki nie mieszczą się już na moim starym regale jestem zmuszona pomyśleć o nowym dużym regale. Przepiękne są te aranżacje wnętrz z regalami:-)