wtorek, listopada 29, 2011

"Marina" - Carlos Ruiz Zafon

"Marina" to kolejna powieść Carlosa Riuza Zafona, którą przeczytałam, zafascynowana poprzednimi "Cieńem Wiatru" i "Grą Anioła". I nie rozczarowałam się  moimi oczekiwaniami co do Mariny, czyta się ją jednym tchem, mi zajęło to jedno popołudnie, opisy Barcelony jak zawsze znakomite. Chociaż w zamyśle autora miała to być powieść dla młodzieży, uważam, że warto ją przeczytać. A czyta się ją szybko i bardzo przyjemnie.

Akcja powieści rozgrywa się w Barcelonie w latach 1979/1980. Nastoletni Óscar Drai jest zauroczony atmosferą podupadających secesyjnych pałacyków otaczających jego szkołę z internatem. Pewnego dnia wśród nich spotyka Marinę; od pierwszego wejrzenia wydaje mu się ona nie mniej fascynująca niż sekrety dawnej Barcelony.
Óscar i jego przyjaciółka zaczynają śledzić zagadkową damę w czerni, odwiedzającą co miesiąc bezimienny grób na cmentarzu w dzielnicy Sarriá. Przypadkiem zostają uwikłani w finał historii rodem z Frankensteina i XIX-wiecznych thrillerów. A jej dramatyczny finał ma się dopiero rozegrać.

sobota, listopada 26, 2011

Zakładki do książek


Zakładka do książki jest wspaniałym drobiazgiem, który może umilić czytanie lub zachęcić do czytania, może również być prezentem, który sprawi radość najbliższym.
Można kupić gotowe zakładki lub zrobić samemu. Potrzeba do tego tylko kawałek papieru, klej, nożyczki jakąś kolorową tasiemkę, koraliki itp. i kawałek materiału.

























 

środa, listopada 23, 2011

"Gra Anioła" - Carlos Ruiz Zafon

Kiedy następnym razem będziesz chciał uratować jakąś książkę nie ryzykuj życia...
Zaprowadzę cię do tajemnego miejsca gdzie książki nigdy nie umierają i nikt nie może ich zniszczyć.




W mrocznej, niebezpiecznej i niespokojnej Barcelonie lat dwudziestych, młody pisarz, żyjący obsesyjną i niemożliwą miłością, otrzymuje od tajemniczego wydawcy ofertę napisania książki, jakiej jeszcze nie było, w zamian za fortunę i, być może coś więcej... Z niezwykłą precyzją powieściopisarską i w charakterystycznym dlań, oszałamiającym stylu, autor "Cienia wiatru" ponownie przenosi nas do Barcelony Cmentarzyska Zapomnianych Książek, by obdarować nas niezwykłą intrygą, romansem i tragedią poprzez labirynt tajemnic, gdzie czar książek, namiętności i przyjaźni splatają się w mistrzowskiej opowieści.





Po przeczytaniu rewelacyjnej powieści Cień wiartu nie Mogłam się doczekać drugiej książki Zafona. Podobnie jak "Cień Wiatru", "Gra Anioła" to wspaniała, wciągająca powieść napisana w pięknym stylu i ciekawym językiem. Jej akcja toczy się w mrocznej Barcelonie i również jak 'Cień Wiatru 'zawiera ona w sobie dramatyczna miłość, tajemnice, groze i tajemne mroczne moce. Bardzo podobała mi się ta książka, genialna proza - polecam.

sobota, listopada 19, 2011

"Rozbuchana wyobraźnia Olivii Joules" Helen Fielding

Tytuł: Rozbuchana wyobraźnia Olivii Joules
Autor: Helen Fielding
Wydawca: Zysk i S-ka
Rok wydania: 2004
Liczba stron: 356
Moja ocena 4/6













Seria "Literatura w szpilkach" to błyskotliwe współczesne powieści popularnych na całym świecie autorów. Każdy czytelnik znajdzie tu coś dla siebie. Wątki obyczajowe przeplecione z romansowymi, język żywy i dowcipny, postacie odważne, z wyobraźnią i fantazją.

Olivia Joules - nieustraszona, olśniewająco piękna, niezależna dziennikarka pisząca o sprawach związanych z modą i urodą, która niespodziewanie przeistacza się w superszpiega - nowa bohaterka na miarę XXI wieku stworzona przez Helen Fielding, twórczynię Bridget Jones. W palącym słońcu Miami, Los Angeles, królestwie implantów, na połyskliwych wodach Karaibów i pustyniach Arabii Olivia Joules, uzbrojona w szpilkę do kapelusza, ostry jak brzytwa dowcip i stanik ze specjalnymi fiszbinami, staje do walki z siłami terroru.
Która dziewczyna oprze się uwodzicielskiemu, potężnemu Pierre'owi Ferramno -mężczyźnie ślącemu spojrzenia spod na wpół przymkniętych powiek, o nienagannym smaku, niewyobrażalnie bogatemu, posiadaczowi egzotycznych posiadłości w najdalszych zakątkach świata i wątpliwego francuskiego akcentu? Czy możliwe, aby tenże Ferrano był czołowym terrorystą dążącym do destrukcji zachodniego świata, ukrywającym się za zasłoną dymną wyśmienitych win, jachtów i aktorek łamane przez modelki? A może to jedynie bezpodstawne podejrzenia, wytwór rozbuchanej wyobraźni Olivii Joules?